
Klasyczne kino latynoskie
Ameryka Łacińska to olbrzymi, różnorodny kulturowo i geograficznie region, który na przestrzeni ostatnich kilkuset lat połączyły dwa podobne języki łacińskie – hiszpański i portugalski. Lingua franca umożliwiła Latynosom stworzenie z tysięcy odrębnych tradycji unikalnej, rozpoznawalnej na całym świecie kultury.
Kino latynoamerykańskie od ponad stu lat czerpie z literatury, muzyki i obrazów regionu tworząc ponadczasowe arcydzieła, które odkrywają kolejne pokolenia kinomanek i kinomanów.
W programie 2. edycji Timeless Film Festival Warsaw zostanie pokazanych osiem przełomowych filmów z Brazylii i Meksyku, dwóch największych kinematografii regionu. Wśród nich są trzy meksykańskie filmy Alejandro Jodorowskiego, wielkiego maga sztuki (Fando i Lis, Kret, Święta Góra), oraz pierwszy międzynarodowy przebój (Dworzec nadziei) nagrodzonego w tym roku Oscarem za film Ainda Estou Aqui (I’m Still Here) Waltera Sallesa, najwybitniejszego aktywnego reżysera brazylijskiego. W latach 40. XX wieku powstał film Perła Emilio Fernandeza, którego światowe sukcesy stworzyły ramy rozwoju jednej z najbardziej globalnych kinematografii świata. Pół wieku później debiuty Guillermo del Toro (Cronos) i Alejandro Gonzaleza Iñárritu (Amores Perros) zapoczątkowały kolejną edad dorada, złotą epokę, kina meksykańskiego. Przypominamy Karabiny Ruya Guerry, jeden z pierwszych filmów brazylijskiego cinéma novo, być może najwybitniejszego ruchu w całej historii kina latynoamerykańskiego.


W ramach sekcji Klasyczne kino latynoskie zaprezentowane zostaną:
- Perła / La Perla, reż. Emilio Fernández, Meksyk, 1947
- Karabiny / Os Fuzis, reż. Ruy Guerra, Brazylia, Argentyna, 1964
- Cronos, reż. Guilermo del Toro, Meksyk, 1992
- Dworzec nadziei / Central do Brasil, reż. Walter Salles, Brazylia, 1998
- Amores Perros, reż. Alejandro González Iñárritu, Meksyk, 2000
Filmy Alejandro Jodorowskiego:
- Fando i Lis / Fando y Lis, Meksyk, 1968
- Kret / El Topo, Meksyk, 1970
- Święta Góra / La montaña sagrada, Meksyk, 1973
Kuratorem sekcji jest Piotr Kobus.