Małe Instrumenty | Faust

Ostatni film zrobiony przez F.W. Murnaua, twórcę kultowego Nosferatu, przed wyjazdem do Hollywood. Faust przez dekady pozostawał w cieniu innej niemej superprodukcji ze studia UFA, czyli Metropolis Fritza Langa. Jednym z powodów był brak dostępu do najlepszej, niemieckiej wersji tej wystawnej adaptacji arcydramatu Goethego. Krążąca po świecie wersja „eksportowa”, złożona z poślednich ujęć, nie dawała wyobrażenia o skali wizji, intensywności obrazów i bezbłędnie odtworzonym klimacie średniowiecza, które czynią z Fausta jeden z nieśmiertelnych klasyków folkowego kina grozy. Widzowie i widzki Timeless Film Festival Warsaw obejrzą cyfrowo odrestaurowaną wersję przełomowej rekonstrukcji filmu z 1999 roku, dzięki której niedoceniany wcześniej film Murnaua zyskał drugie życie.

Gotycki klimat starcia Mefisto z Faustem w nieszablonowy sposób odda muzyka stworzona przez wrocławski zespół Małe Instrumenty. Paweł Romańczuk, założyciel grupy, od lat fascynuje się filmem Murnaua i opowiada, że „muzyka do Fausta będzie okazją do stworzenia ilustracji abstrakcyjnej i mrocznej, którą przełamiemy jednak groteską mikrodźwiękowych napięć i dramatów”.

Niemy Faust nie ma nic wspólnego ze sztampowymi adaptacji szkolnych lektur. Jest za to wysokobudżetowym dziełem reżysera, który był wówczas u szczytu możliwości i już w następnym roku wyreżyserował w Stanach Zjednoczonych Wschód słońca, jeden z najbardziej cenionych filmów wszech czasów. Na planie Fausta Murnau ponownie współpracował z Emilem Janningsem, tytułowym Portierem z hotelu Atlantic (również w programie festiwalu). Jannings z diaboliczną werwą wcielił się w Mefista, a już kilka lat później sam podpisał pakt z diabłem, stając się jednym z gwiazdorów nazistowskiej kinematografii. Faust to połączenie wielkoformatowej scenografii i intymnego romansu oraz autorska próba zrozumienia niemieckiej duszy, w której pragnienie piękna sąsiaduje z budzącymi się demonami.

Sebastian Smoliński

Małe Instrumenty – wrocławska grupa artystyczna Małe Instrumenty, założona w 2006 roku przez Pawła Romańczuka, koncentruje się na poszukiwaniach dźwiękowych, korzystając z nietypowych instrumentów muzycznych. Zespół wydaje płyty wypełnione unikatowymi brzmieniami, nagrywa na potrzeby filmu i teatru, ilustruje nią tekst i ruch. Zbiór kilkuset rzadkich instrumentów zapewnia twórcom niemal orkiestrowe spektrum możliwości, nie wykluczając przy tym z poważnego myślenia o muzyce zabawek dźwiękowych, instrumentów edukacyjnych, obiektów i mechanizmów grających, egzotycznych instrumentów etnicznych czy nawet własnoręcznie budowanych źródeł dźwięku. Pierwszy koncert Małych Instrumentów odbył się w 2007 roku na festiwalu Nowe Horyzonty (zespół prezentował własne wersje muzyki filmowej Juliana Józefa Antonisza). Od tamtego czasu grupa wystąpiła na wielu festiwalach muzycznych, filmowych i teatralnych w prawie całej Europie.