The Movie Orgy

Alfred Hitchcock, Fu Manchu, Richard Nixon. Elvis Presley, Superman, Moby Dick. Sceny ze starych filmów, programów telewizyjnych i reklam zestawiane ze sobą w ironiczno-absurdalnym kluczu. Tworzące razem ponadczterogodzinnego kolosa, który jest dla youtube’owych mashupów tym, czym Nietolerancja D. W. Griffitha dla współczesnych hollywoodzkich eposów. The Movie Orgy Joe Dantego można oglądać na różne sposoby – jak swoisty serial, oczekując, co przyniesie kolejne cięcie montażowe, lub w trybie onirycznym, zapadając w półsen i bezwładnie płynąc ze strumieniem obrazów. Zawsze jednak, jak wskazuje to sam tytuł, seans będzie miał w sobie coś z obscenicznych bachanaliów. I to nie tylko ze względu na obfitość materiałów, ale i fetyszystyczne kryterium doboru. Całość powstała z inspiracji ideą kampu i folguje kampowym gustom – wyczulonym na dziwność, przewrotnym, rozsmakowanym w kiczu.

Piotr Mirski

Joe Dante (ur. 1946) jest amerykańskim filmowcem, który rozpoczynał karierę jako montażysta Rogera Cormana. Po realizacji niskobudżetowych filmów takich jak Pirania (1978) czy Skowyt (1981), dostał szansę nakręcenia komediowego horroru Gremliny rozrabiają (1984). Większość kolejnych filmów Dantego, na przykład Na przedmieściach (1989) i Przedstawienie (1993), była utrzymana w podobnym duchu. Reżyser jest też fanem klasycznej animacji, o czym świadczy Looney Tunes znowu w akcji (2003).

Rekonstrukcja z 2022 roku wykonana przez American Genre Film Archive we współpracy z Joe Dante’em i Jonem Davisonem w oparciu o oryginalną taśmę 16 mm.

Plan projekcji: cz. 1: 165 min + 20 min przerwy + cz. 2: 110 min